Obserwując trendy sprzedażowe w Polsce w latach 2016-2017 można zauważyć wyraźny wzrost nakładów poczynionych przez statystycznego Polaka na zakup produktów o luksusowym charakterze. Wbrew pozorom nie oznacza to jednak, że wolimy wydawać, zamiast zarabiać i odkładać na przyszłość. Wręcz przeciwnie, z danych dostarczanych przez banki oraz instytucje finansowe wynika, że inwestujemy coraz więcej w lokaty, fundusze oraz gromadzimy coraz większe oszczędności.
Młodzi przecierają oczy
Jednak tym, co zaskakuje najbardziej w tych wynikach, jest znacznie obniżona średnia wieku osób, które decydują się na taki krok. O ile w ciągu ostatniej dekady inwestycje były domeną raczej 30-latków i osób po sześćdziesiątym roku życia, o tyle przez minione dwa lata największą grupę ludzi podpisujących umowę na lokaty stanowiły osoby z przedziału wiekowego 18-25 lat. Taki trend jest sporym zaskoczeniem również dla ekspertów. Część z nich uważa, że to jedynie chwilowe wahania rynkowe wynikające ze zmian politycznych w Polsce oraz czasowej niestabilności gospodarczej, jednak zdecydowana większość upatruje przyczyn z zmianie życiowego podejścia młodych Polaków. W praktyce oznacza to, że młodzi ludzie wkraczający w pełnoletniość są już świadomi finansowej odpowiedzialności, jaka będzie ich dotyczyć przez resztę dorosłego życia. Dlatego już od pierwszych chwil samodzielności chcą się o to zatroszczyć.
Osiemnastka na lokacie
Takie powody zdają się być potwierdzane przez same banki. Wśród najczęstszych źródeł dochodu deklarowanych podczas wpłaty gotówki na lokatę młodzi ludzie wybierają opcję dyspozycji pieniędzy zebranych na swoje osiemnaste urodziny (darowizny od bliskich osób). Tylko niewielki odsetek deklaruje stałe źródło dochodu (praca). Z reguły też poczynione wpłaty nie osiągają wysokich kwot; średnia to około pięciu tysięcy złotych, przy czym oprocentowanie lokaty nie przekracza zazwyczaj dwóch procent, a czas zawarta umowy wynosi około 3 lat. Młodzi więc nie tylko inwestują w przyszłość, ale również inwestują czasowo, ponieważ pieniądze przekazane na lokatę są dla nich w praktyce zamrożone i nie mają do nich realnego dostępu. Wcześniejsze ich wycofanie wiąże się bowiem ze stratą dotychczasowych odsetek.
Lokaty dla dzieci
Zjawiskiem znanym od dawna, ale w ostatnim czasie również zyskującym na znaczeniu, jest zakładanie długoterminowych lokat z pieniędzmi odkładanymi na przyszłość własnych dzieci lub wnuków. Taka praktyka jest często stosowana przez rodziców, który zakładają lokatę i regularnie zasilają ją drobnymi lub większymi kwotami, zbierając w ten sposób gotówkę na zabezpieczenie finansowej przyszłości dla swoich pociech, np. na czas studenckich wyjazdów czy zakupu pierwszego mieszkania. Równie chętnie podobne lokaty zakładają dziadkowie dla wnuków, chociaż tutaj trend jest nieco inny: kwoty są mniejsze od tych wpłacanych przez rodziców.